Partisan gardening Partisan gardening
2737
BLOG

"Nie będziesz Jego Marylin Monroe..."

Partisan gardening Partisan gardening Kultura Obserwuj notkę 90

 

 „Numerek Dody” i nareszcie wychodzi na wierzch dlaczego piosenkarka kręci się wokół władzy. Ale tym razem przesoliła a może nawet przepieprzyła.

  Dobrze jest gdy prezydent jest i do tańca i do różańca. Ale to on powinien być reżyserem swoich poczynań i taka sytuacja, jaka wydarzyła się na gali „Super Ekspresu”, nie powinna się wydarzyć. Tym razem pewnie szło o to by ukrócić spontaniczność Prezydenta. Czy to się uda? Winę oczywiście ponoszą organizatorzy ale odium niesmaku spadnie na głowę państwa.

  Pośladki Dody szaleją w internecie więc ich nie zamieszczam. Doda postanowiła z przytupem zakończyć swoją polityczną karierę. Podejrzane już wcześniej a fałszywe w konsekwencji okazały się patriotyczne zainteresowania tej pani, która lubiła przylepiać się do różnych polityków by mieć z nimi fotki. W jakim stylu to się zakończyło, to każdy widzi. Widocznie nie było szans na nic więcej stąd ten niesmaczny finał.

Więcej się nie udało wydusić z tego słynnego IQ piosenkarki? 

  Donald Trump natomiast, prezydent elekt Stanów Zjednoczonych, zaprosił do siebie przedstawicieli głównych mediów i sprawił im głośną burę za to, że kłamali i w fałszywym świetle przedstawiali go podczas kampanii prezydenckiej. Szefowie owych mediów wyszli z tego spotkania oszołomieni. Spodziewali się, pomimo wszystko, sympatycznego przyjęcia i nowego otwarcia skoro stało się to, co się stało i ich protegowana kandydatka, pomimo ogromnego wysiłku medialnego, nie wygrała wyborów. Ale spotkało ich wielkie zaskoczenie - prezydent postanowił dać wyraz swojej dezaprobacie. Choć spotkanie odbyło się za zamkniętymi drzwiami to goście Trumpa nie potrafili ukryć szoku po reprymendzie jaka ich spotkała.

  Myślę, że odpowiedzialni za galę „Super Ekspresu” też powinni ponieść konsekwencje a przynajmniej dostać niezłą burę.

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura