Partisan gardening Partisan gardening
1193
BLOG

Święto Unii Europejskiej pod sklepieniem Kaplicy Sykstyńskiej

Partisan gardening Partisan gardening UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 53


  Nasze powszednie utarczki z instytucjami Unii Europejskiej nie powinny nam dzisiaj przysłaniać radosnych momentów i wartościowych podstaw budujących bycie w tej wspólnocie.

  Odbywa się Święto 60 lecia Traktatów Rzymskich w entourage'u niezwykłym.  Najbardziej podniosłe, w moim odczuciu, stało się spotkanie najważniejszych Europejczyków z papieżem Franciszkiem i wysłuchanie jego przesłania w gościnnych dla każdego Watykańskich Murach - otwierające Szczyt Rzymski. Zdjęcie wspólne gości na tle chłodnego fresku Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej z białą sylwetką papieża Franciszka w środku - dokumentuje ten moment. To wydarzenie bardzo symboliczne, transcendujące wagę tego spotkania dla nas, pokazujące istotną perspektywę człowieka w ogóle a dla Europejczyka będące ważnym przypomnieniem.

  Zdarzyły się w tym roku także wydarzenia dobrze rokujące. Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego wybrany został Włoch - konserwatysta i praktykujący katolik Antonio Tajani. Człowiek zupełnie innego formatu niż jego poprzednik. W wywiadzie dla Euronews powiedział ze spokojem, że opór Polski wobec Tuska to  demokratyczne prawo każdego państwa do własnego stanowiska. Jego wywiad dla Radia Watykańskiego potwierdza, że rolę Parlamentu Europejskiego traktuje jako obowiązek służenia ludziom. "Bez wartości i tożsamości Europa nie istnieje". " I jeśli chcemy coraz odważniej podejmować wielkie wyzwania naszych czasów, musimy wierzyć w naszą tożsamość, nawet jeśli jest ona zróżnicowana i różnie wyrażana. Mocni pod tym względem możemy być także bardziej otwarci na przyjęcie większej liczby ludzi."

  Niosą jakąś świeżą nadzieję przywrócone do świadomości powszechnej elementy, które się w tym rzymskim wydarzeniu pojawiają. Wzgórze Kapitolińskie - miejsce spotkania uczestników Szczytu Rzymskiego przypomina o drugim filarze fundującym europejskość - prawie rzymskim i kulturze Rzymu. Tam wraca każdy z tęsknotą za dawnym pięknem tego miejsca i dziełami zebranymi w galeriach. Stamtąd roztacza się magiczny widok na ruiny Forum Romanum i Collosseum  w oddali.

  Czy trzeci filar określający naszą tożsamość - filozofia grecka - spuścizna mędrców odnajdzie w Europie odpowiednio godne miejsce i właściwą kontynuację? To najbardziej trapi gdy rządzą nami niedouczone głowy.

  W polskich miastach miłość do Europy jest także świętowana i wysoko wznoszone są flagi wspólnoty. Czy wiedzą jego uczestnicy - że to gwiezdne koło na niebieskim tle to znaki niezwykłe - to Korona z Gwiazd na głowie Matki Boskiej i jej błękitna szata, które były inspiracją dla twórcy europejskiej flagi? Święta Maria Matka Boża w tym wyobrażeniu zgniata stopą głowę węża - symbolu grzechu. Marsze te, niestety, wydają się być manifestacjami przeciwko czemuś a nie za czymś. Tak naprawdę sprawiają wrażenie jakby właśnie były przeciwko  Europie jakiej chcemy - opartej na trzech historycznych filarach: chrześcijaństwie, prawie rzymskim i greckiej filozofii, które fundują naszą europejską tożsamość.

   Nie czuję się w Europie wcale gorzej choć Tusk pozostał szefem Rady Europejskiej. Skoro Rzym i Watykan stoją tam gdzie stały, dalej na swoim miejscu. 

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka