Partisan gardening Partisan gardening
3461
BLOG

Dlaczego PiS ma tak niskie poparcie wobec takiego rozmiaru czynionego dobra?

Partisan gardening Partisan gardening PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 154

  Władza Tuska, rządy PO miały takie samo poparcie za nicnierobienie jak dzisiaj PiS, który jest bardzo aktywny. W sondażach PiS oscyluje pomiędzy 30-38% poparcia. Już banałem jest przypominanie o dobrych zmianach, zawrócenium ustawy emerytalnej i 500+. Szykują się nowe ustawy choćby likwidacja gimnazjów i powrót do skuteczniejszego edukacyjnie i wychowawczo poprzedniego systemu. Ustawa dezubekizacyjna, przywracająca poczucie sprawiedliwości, a za nią zaraz wejdą ustawy odnoszące się do wymiaru sprawiedliwości. Czyżby tego wszystkiego Polacy nie chcieli, czyżby sobie tych zmian nie cenili? Tylko trzydzieści kilka procent Polaków chce naprawy państwa?

  Czy to z win y akademików? Szkolnictwo wyższe jest opanowane przez KODy a szczególnie  Wydziały Prawa, które opierają się zmianom w sądownictwie - to prawda. Panuje tam moda na zachodnią liberalną demokrację, nieco podkupioną licznymi zachodnimi stypendiami, która jednak w życiu powszednim Polaków nie jest nadmiernie praktykowana. Lubimy naszą tradycję, w przeważającej większości jesteśmy przeciwni aborcji, przyznajemy się chętnie i licznie  do naszej wiary. A jednak lewica, która kiedyś miała na sztandarach dobrobyt zwykłych ludzi, teraz dominuje w protestach głównie za lewicowym światopoglądem. Humanistyki całkowicie przez latach urabiane przez „GW” i Żakowskich tak mocno na światopogląd kadry uniwersyteckiej oddziaływują, że myśl prawa nie ma szans na przebicie się i siedzi gdzieś po kątach skulona. Nie ma prawdziwych debat ani wymiany myśli. Ale nie tylko. Na dnie zdaje się być ukryta inna prawda - strachu przed zmianą. 

  To owe przemijające elity wmawiają ludziom, że coś jest źle, coś jest nie tak. Wmówiono ludziom, że coś nie tak z tym TK i z tym rządem PiSu. Samorządy chętnie schowają się za spódnicą Hanny Gronkiewicz - Waltz bo przez tyle lat, u wielu coś za paznokciami się znajdzie. Głośni są i zagłuszają myśli rozsądne. Jest to elektorat dziwny bo całkowicie wydaje się bezideowy i bezprogramowy. Gdy wyszły na jaw wpadki PO przerzucił swoje sympatie na Nowoczesną, ale gdy Nowoczesna okazała się kompromitującą wydmuszką zapomniał o dawnych urazach i znowu Platforma zyskała poparcie. Poparcie za nic. Musi być jakaś spora grupa wyborców, którym po prostu obojętny jest stan państwa i liczą się jakieś pozory, jakaś atrapa, jakaś tabloidowa rzeczywistość.

  Czy winni są dziennikarze? Sprzyjają tej mentalności określone media, które nieustannie wieszczą zbliżającą się katastrofę a rząd pani Szydło jest tam pod ostrzałem nieustającego mobbingu. Onet codziennie przepowiada jakiś upadek: w obozie Szydło dojdzie do zmian, albo niepewny los pani premier itd. Podobnie zachowuje się Wirtualna Polska, która z trudem znajduje pozytywne przejawy w polskiej polityce.

  Jest też dobra wiadomość. "Gimbaza" jest zupełnie konserwatywna donosi mi obserwator stron internetowych małolatów w internecie. Być może dlatego lewica jest taka niespokojna i krzykliwa? Czas nie działa na ich korzyść. 


Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka