Partisan gardening Partisan gardening
1807
BLOG

Kto jest śmieszniejszy Juncker czy Tajani? Kłótnia na europejskich szczytach

Partisan gardening Partisan gardening UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

  Wczoraj szef Komisji Europejskiej, Juncker, poskarżył się, że nie ma woli ukarania Polski i Węgier bo 2/3 państw Unii opowiedziało się przeciw uruchamianiu przeciw Polsce i Węgrom art. 7 Traktatu UE. Artykuł nr 7 Traktatu o Unii Europejskiej, przewiduje sankcje dla kraju naruszającego wartości unijne. Prowadzi do odebrania danemu krajowi prawa głosu w Radzie. Poinformował o tym fakcie europoseł Marek Jurek.

  Dzisiaj miał miejsce pierwszy publiczny zgrzyt, który ujawnił napięcie między szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem i szefem Parlamentu Europejskiego Antonio Tajanim. Poszło ostro bo także o kompetencjach obu panów była mowa. Tajani zareagował z furią na złośliwy komentarz Junckera o nielicznej grupie 30 europosłów debatującej na zakończenie prezydencji Malty. Juncker powiedział: „Jesteście śmieszni”. Uznał w ten sposób, że PE  nie traktuje Malty poważnie. Niewątpliwie zachowanie Junckera było aroganckie i złośliwe.

Tajani w reakcji zarzucił Junckerowi brak szacunku dla Parlamentu:

„Może Pan krytykować Parlament Europejski, ale Komisja Europejska nie kontroluje Parlamentu Europejskiego, to Parlament Europejski powinien kontrolować Komisję Europejską” - te słowa zostały nagrodzone brawami.

"Na sali plenarnej jest tylko kilku członków PE, żeby kontrolować Komisję. Jesteście śmieszni "— odpowiedział  zaczepnie Juncker.

Tajani przewał mu po raz kolejny:

"Panie przewodniczący, proszę o zmianę języka. Nie jesteśmy śmieszni"

— zwrócił się do szefa KE.

Juncker odparł, że już nigdy nie przyjdzie na podobne spotkanie.

"Parlament Europejski powinien szanować prezydencję także małych krajów, a nie robi tego" -  skomentował.

  Zachowanie Junckera nie przystoi w sali plenarnej , choć było w tym ziarno prawdy. Czy jednak było to odpowiednie miejsce by przypominać o tym co i tak wszyscy wiedzą i jest oczywistością, że małe pastwa są traktowane gorzej? Ale jemu samemu przy tej okazji zostało także publicznie wskazane miejsce w szeregu. Junker, choć uszczypliwy, już od pewnego czasu przebąkuje, że nie będzie karania Polski za odmawianie przyjmowania uchodźców. Natomiast Tajani zapomniał o swoich konserwatywnych korzeniach i Polskę jednak w tej sprawie naciska i straszy. 

  Za czasów Schulza takich scysji nie pamiętamy. Robi się coraz bardziej nerwowo na unijnych szczytach. Wszystkie media relacjonują to wydarzenie i sława małej Malty wzrosła wraz z końcem jej prezydencji. Robi się także coraz śmieszniej.

  Dla pełnego obrazu ale już na poważnie Austria i Szwajcaria wysyłają wojsko na granicę z Włochami aby żaden uchodźca nie przedostał się nielegalnie do tych krajów. Nikt już też nie drwi z węgierskich drutów kolczastych na ich granicy.

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka